sobota, 8 lutego 2014

Something.

Dzień dobry.
Pewnie zastanawiacie się, dlaczego od tak długiego czasu niczego nie napisałam i co się ze mną dzieje, a więc odpowiem wam - nic się nie dzieje. Jestem zdenerwowana. Pod trzecim rozdziałem było 18 komentarzy i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że poinformowałam o nim ponad 60 osób i oczekiwałam, że co najmniej połowa go skomentuje. Za przeproszeniem, kurwa, co to jest? Poświęcam swój czas na informowanie każdego z osobna i nawet nie wiecie ile mi to zajmuje, ale wy nawet nie raczycie napisać głupiego "Super rozdział" albo wręcz przeciwnie "Kompletnie mi się nie podoba". No błagam was, dla kogo mam się starać? Jeśli jesteście aż tak leniwi, to zamknę to opowiadanie w szufladzie i będę wysyłać rozdziały tylko kilku osobom.
Nie wiem, kiedy coś napiszę.
Pa. x